Clubbell. Starożytne narzędzie dla nowoczesnych sportowców.

Clubbell inaczej Maczugi były wykorzystywane w krajach bloku wschodniego i wciąż są wykorzystywane, przez zapaśników oraz zawodników sportów walki.
W krajach które niegdyś należały do imperium Perskiego do dnia dzisiejszego,funkcjonują tak zwane domy siły, gdzie praktykuje się jeden z najstarszych treningów funkcjonalnych ukierunkowany na rozwój siły, wytrzymałości, koordynacji wzrokowo ruchowej oraz kształtowania senso-motoryki.
W wymienionych domach siły mężczyźni spotykają się aby przy rytmie poezji, których głównym tematem są historie wojenne oraz opowieści o bohaterach. Dodatkowym elementem są również zapasy, które są sportem narodowych.

Maczugi zostały na powrót reaktywowane przez byłego zawodnika oraz trenera Sambo Scotta Samona. Zauważył on że zawodnicy bloku wschodniego posiadają nie bywałą siłę, dynamikę, wytrzymałość oraz motorykę przy dość małej budowie ciała, która oczywiście była symetryczna oraz naturalna.
W dniu dzisiejszym MACZUGI  w U.S.A przechodzą swoje oświecenie. Jest to związane między innymi z odwróceniem się większości ludzi od popularnych klubów fitness, komercyjnego podejścia treningowego oraz taniego kiczu. Zwolennicy industrialnych klimatów oraz ludzi ceniących sobie niezależność jak i zajęcia w terenie coraz częściej zwracają się ku najstarszym i zapomnianym ćwiczeniem z złotej ery kultury fizycznej.

Kontrukcja clubbella oraz środek ciężkości sprawia że jest to niepozorne i wymagające narzędzie treningowe, które sprawia że obręcz barkowa pracuje mocniej wykorzystując pełną amplitudę ruchu przy jednoczesnym wzmacnianiu mięśni czworobocznych oraz łopatek (jak wiemy mocne i silne łopatki są kluczowym elementem w podciąganiu).
Jest to bardzo dobre narzędzie które dogłębnie angażuje niemalże wszystkie mięśnie górnej części tułowia jak i również bardzo popularny w dzisiejszych czasach CORE czyli mięśnie głębokie brzucha ( ćwiczenia stare jak świat jednak nomenklatura się zmieniła bo jest to takie amerykańskie).

Dla kogo jest przeznaczone to narzędzie? 
-Zawodnicy sportów walki, przede wszystkim dyscyplin chwytanych.
-Wspinaczy górskich.
-Rugbistów.
-Ludzi związanych z służbami mundurowymi.
-Lekkoatletów.
-Biegaczy.
-Ludzi trzymających się z dala od miejskiego zgiełku oraz typowych komercyjnych sal.

Co zyskamy dzięki tej mobilnej maszynie?
-Silny i mocny chwyt.
-Lepszą motorykę.
-Symetryczną sylwetkę.
-Zdrowe i silne barki.
-Zwiększony zakres ruchu oraz umiejętność wykorzystania pełnej amplitudy naszych stawów.
-Wzmocnienie powięzi i więzadeł.
-NIEZALEŻNOŚĆ ;)

Musimy na dodatek pamiętać że nie ma idealnych narzędzi pracy. Nie ma idealnych ćwiczeń, nie ma idealnych diet. Nie ma idealnego systemu. Są tylko rzeczy do których się nadajemy lub nie nadajemy.
Praca z clubbellem jest bardzo wymagająca i wymaga dużego skupienia oraz wiedzy praktycznej związanej z biomechaniką ludzkiego ciała.
W przypadku mężczyzn 10 kg nie robi wrażenia 12kg prawdopodobnie nie ale jednak 15 i 20 kg będzie już sporym wyzwaniem.
W przypadku takich narzędzi wychodzi tzw siła siłowniana oraz siła praktyczna.
Idealne narzędzie dla nowoczesnego sportowca.
Niezależność, samodzielność oraz idealne połączenie z kettlebell hardstyle.

Do zobaczenia. NIE MA ŁATWYCH DRÓG.





Komentarze